Elektryczne ogrzewanie podłogowe jest bardzo przydatne wszędzie tam, gdzie nie można podwyższyć podłogi, aby ułożyć ogrzewanie wodne. Z tego względu często jest wykonywane także podczas remontu np. w łazienkach. Jakie są jednak wady i zalety korzystania z tego systemu? O czym należy wiedzieć, zanim podejmiemy ostateczna decyzję? Maty grzejne stosowane w elektrycznym ogrzewaniu podłogowych mają jedynie 3 mm grubości i montuje się je bezpośrednio pod płytkami, w warstwie kleju lub masy samopoziomującej, które muszą być dedykowane do tego typu rozwiązań. Łącznie z warstwą zaprawy klejowej wysokość „grzejnika” ma tylko ok. 5 mm, co daje nam możliwość zachowania niskiego poziomu posadzki, jeśli nie chcemy tworzyć progów. Elektryczne ogrzewanie podłogowe – co warto o nim wiedzieć Elektryczne ogrzewanie podłogowe może służyć jako ogrzewanie podstawowe, jednak ze względu na wysokie ceny energii elektrycznej stanowi przede wszystkim system dogrzewania pomieszczeń wykorzystywany np. w łazience. Elektryczne maty grzejne oraz inne rodzaje systemów różnią się mocą, którą dobieramy pod kątem przyszłego materiału posadzkowego. I tak maty o mocy 100W/m2 stosujemy na podłogach pokrytych wykładziną, klepką lub panelami podłogowymi, zaś maty o mocy 150W/m2 na podłogach wykończonych terakotą, inna okładziną ceramiczną lub kamienną. Elektryczne ogrzewanie podłogowe dzieli się jednak na kilka podstawowych typów, które należy dobierać zależnie od tego, jaką posadzkę planujemy położyć na górę: maty grzejne – jedno z najpopularniejszych rozwiązań, są cienkie, mogą być układane bezpośrednio na wylewce samopoziomującej. Warto je stosować wtedy, gdy nie możemy podwyższyć poziomu podłogi, powierzchnia ogrzewana jest nieskomplikowana i planujemy wykończyć ją kamieniem lub ceramiką. przewody grzejne – stało-oporowe przewody również są cienkie, jednak można je dopasować nawet do powierzchni o skomplikowanym kształcie. Podobnie jak w przypadku mat są najlepsze do ceramiki, kamienia, sprawdzą się tam, gdzie nie możemy podwyższyć poziomu podłogi. samoregulujące przewody grzejne – nowoczesne rozwiązania, które umożliwiają dostosowanie mocy grzewczej według ustawień. Są energooszczędne i bezpieczne, a na nich można położyć bez problemu posadzkę drewnianą lub wykładzinę dywanową. W tym przypadku musimy jedna wziąć pod uwagę fakt, że poziom podłogi może podnieść się nawet o ponad 1 cm. Podłożem dla ogrzewania elektrycznego może być zagruntowana posadzka betonowa, podłoga wyłożona np. terakotą lub podłoże z płyt budowlanych. Jeśli jest to możliwie, lepiej jest układać wybrany system na warstwie izolacji termicznej. Temperatura podłogi i moc maty są sterowane za pomocą elektronicznego regulatora temperatury. Włącza on i wyłącza matę zgodnie z żądaną, zadaną temperaturą. Programator pozwala na ustawienie emitowanego ciepła podłogi stosowanie do dni tygodnia, a także godzin w ciągu doby. Mity dotyczące elektrycznego ogrzewania podłogowego Wielu osobom wydaje się, że elektryczne ogrzewanie podłogowe należy do bardzo kosztownych rozwiązań, szczególnie przy stałym wzroście cen za energię elektryczną. W przypadku niektórych systemów (tańszych) można się z tym zgodzić, jednak nie jest to zupełna prawda. Nowoczesne produkty umożliwiają sterowanie temperaturą w pomieszczeniach w ciągu doby, dlatego możemy zaprogramować je w taki sposób, by utrzymać odpowiednią temperaturę wtedy, kiedy jest to potrzebne. Elektryczne ogrzewanie podłogowe nie wymaga także corocznych przeglądów, jest bezawaryjne, a korzystając ze wspomnianych wyżej energooszczędnych systemów zaoszczędzimy nawet energię. Martwicie się tym, że elektryczne ogrzewanie podłogowe emituje pole elektromagnetyczne? To prawda, ale jest to takie samo pole jakie wytwarzają inne urządzenia na energię elektryczną takie jak telewizor, komputer, pralka itd. Według pomiarów nie ma ono odczuwalnego wpływu na nasze zdrowie czy samopoczucie. Czy elektryczne ogrzewanie podłogowe parzy w stopy? Nie! Podłoga ogrzewana tym systemem zapewnia równomierną dystrybucję ciepła, odwrotnie niż w przypadku tradycyjnych systemów z grzejnikami. Temperatura podłogi oscyluje w granicach 30 stopni C, która nie wywołuje oparzeń i jest raczej przyjemna w odczuciu. Ogrzewanie podłogowe, Zdjęcie: Wady i zalety elektrycznych systemów ogrzewania podłogowego Podsumowując informacje zebrane powyżej, można w kilku punktach zawrzeć zalety oraz wady elektrycznego ogrzewana podłogowego, które z pewnością ułatwią podjęcie ostatecznej decyzji. Zalety elektrycznego ogrzewania podłogowego: może być energooszczędne, jeśli wybierzemy odpowiedni system, pozwoli na dogrzanie pomieszczenia w dowolnym momencie, niezależnie od głównego systemu grzewczego, jest bezpieczny i o wiele mniej awaryjny niż ogrzewanie wodne, szybko dostarcza ciepło, energia elektryczna jest praktycznie w 100% przetwarzana na ciepło, daje przyjemne odczucia w trakcie chodzenia po posadzce, jest bardzo łatwe w montażu, chociaż niektóre z rozwiązań wymagają doświadczonych specjalistów, dzięki niewielkiej grubości sprawdzi się w remontowanych pomieszczeniach. Wady elektrycznego ogrzewania podłogowego: niektóre systemy ograniczają wybór materiałów na posadzkę, tańsze rozwiązania mogą być kosztowne w eksploatacji, elektrycznego ogrzewania podłogowego nie układa się na całej powierzchni gdyż należy pominąć stałe elementy (np. wanna), często nie są w stanie ogrzać całej powierzchni samodzielnie. Montaż maty Ułożenie maty grzejnej nie jest szczególnie skomplikowane, tym bardziej, że podczas jej zakupu i niezbędnych akcesoriów otrzymujemy również instrukcję producenta. Matę grzejną kupujemy w odcinkach o długości w zakresie od 2 m do 24 cm, o szerokości 50 cm. Najlepiej, jeśli w obrębie jednego pomieszczenia nie będzie ona łączona. Należy zatem określić potrzebna długość maty pamiętając, że jej pasy układamy równolegle, nacinając przy ścianę siatkę (ale nie uszkadzając kabla!) i układając drugi pas równolegle do pierwszego. Maty nie układamy pod stałymi elementami wyposażenia, takimi jak pralka, lodówka, wanna, meble itp. co może stać się problematyczne w przypadku pokoi z dużą ilością stałych elementów. Jedną matę należy układać tylko w obrębie jednego pomieszczenia. W istniejącym podłożu należy wykuć bruzdę na dwie rurki instalacyjne, w których zostaną umieszczone: przewód z czujnikiem oraz końcówki kabla zasilającego. Rurki ochronne na granicy ściany z posadzką nie mogą być zgięte pod kątem prostym. Rurka zostanie doprowadzona do puszki instalacyjnej, w której zamontowany będzie termostat. Zostanie w niej też umieszczony czujnik temperatury podłogi. Powinien znaleźć się z dala od brzegów obszaru pokrytego matami grzejnymi – umieszczamy go między przewodami grzejnymi, w odległości min. 50 od krawędzi maty. Po jej ułożeniu wprowadzamy przewody zasilające do rurki ochronnej i dalej do puszki podtynkowej, w której będzie instalowany regulator temperatury. Matę układamy w sposób następujący: na oczyszczonej i zagruntowanej podłodze kładziemy zaprawę klejową (wolno stosować tylko zaprawy przeznaczone do wykonywania elektrycznego ogrzewania podłogowego; taka informacja musi być podana na opakowaniu). Układanie maty rozpoczynamy od miejsca, w którym będzie czujnik temperatury, Następnie układamy drugą warstwę zaprawy lub masy samopoziomującej. Przewód grzejny musi być całkowicie pokryty zaprawą (lub masą). Pamiętajmy, że przewody grzejne nie mogą się znaleźć w strefie perzy samej ścianie. Należy zachować odstęp 10 cm. Na tak przygotowanym podłożu układamy posadzkę np. z płytek gresowych lub innego materiału dopuszczonego do stosowania na ogrzewaniu podłogowym. Podłączenia maty do sieci elektrycznej powinien dokonać uprawniony elektryk. Obwód zasilający matę musi być wyposażony w wyłącznik różnicowo-prądowy 30 mA oraz wyłącznik nadmiarowy o prądzie wyłączeniowym dopasowanym do mocy instalowanej maty. Mata grzejna zasilana jednostronnie (fot. Thermoval). Schemat elektrycznego ogrzewania podłogowego (rys. Thermoval) Układanie maty grzejnej (fot. Elektra). Elektryczny system ogrzewania w twoim domu Elektryczny system ogrzewania podłogowego ma swoich zwolenników i przeciwników jak wszystkie inne rozwiązania. Mam jednak nadzieję, że przybliżyłem wam nieco samą tematykę, dzięki czemu sami zdecydujecie, czy sprawdzi się on w waszym domu lub w mieszkaniu. Może macie lub mieliście już taki system? Jakie są wasze doświadczenia?

Technika, to dziedzina, którą chyba każdy z nas podziwia. Oprócz nowości z zakresu elektroniki i wielu innych dziedzin, daje nam naprawdę dużą możliwość jeżeli chodzi o zrobienie rzeczy typowo dla siebie. W tym filmie dowiecie się jak tanio i szybko zbudować własną wędzarnie elektryczną z automatyczną regulacją temperatury. Budowa wędzarni, to nie taka trudna sztuka jak mogłoby się wydawać. Wiecie mięso i przepisy na jego zrobienie mogą się wtedy mnożyć :). Dodatkowym atutem będzie to, że będzie to wędzarnia elektryczna. Żeby całości dodać odrobinę rumieńców powiem, że będzie to wędzarnia ze śmietnika. Własna wędzarnia marzy się chyba każdemu, dlatego dzisiaj dowiecie się jak szybko ją wykonać i to bez najmniejszych problemów. Oczywiście wszystko zależy od tego z jaką łatwością i szybkością robicie różne rzeczy oraz jakie macie majsterkowe zdolności :). A teraz zapraszam do oglądania! Gotowy do użycia moduł NA1 :

4.2K views, 18 likes, 12 loves, 31 comments, 12 shares, Facebook Watch Videos from Smart Kids Planet - Centrum Mądrej Zabawy: Magnetyczne wędki DIY !

Please add exception to AdBlock for If you watch the ads, you support portal and users. Thank you very much for proposing a new subject! After verifying you will receive points! magic_85 06 Feb 2009 19:12 16225 #1 06 Feb 2009 19:12 magic_85 magic_85 Level 10 #1 06 Feb 2009 19:12 witam Sprawa wygląda następująco : ostatnio zakupiłem działkę budowlaną przez którą u jej skraju przepływa mała rzeczka,o szerokosci ok 3 m,głębokość..hmmm płyciutka i różnie to w róznych miejscach bywa, bądź co bądź ma dość ostry (tzn szybki) nurt Tak sobie myślałem , czy mógłbym to w jakiś sposób wykorzystać. I tak wymyśliłem , że może jakaś mała elektrownia wodna... Nie mam pojęcia nic a nic,czy w ogóle to by funkcjonowało,tzn czy byłby sens konstruowania czegoś takiego , co za prąd uzyskam z takiej konstrukcji?do oswietlenia wychodka na dworzu hehe pewnie nawet nie.. ma ktoś jakąś wizję w takim temacie? wszelkie słowa opini mile widziane pozdrawiam! #2 06 Feb 2009 20:50 marik_te marik_te Level 22 #2 06 Feb 2009 20:50 Kolega konstruuje takie coś, też ma jakaś małą rzeczkę i mówił coś o mocy ok 3kW. Oczywiście trzeba trochę w to pieniędzy włożyć. Bo najpierw trzeba tą rzeczkę uregulować, zainwestować w turbinę wodną. Radzę poszukać na elektrodzie, z pewnością ktoś się czymś takim zajmował. #3 06 Feb 2009 21:04 submariner submariner Level 32 #3 06 Feb 2009 21:04 jeszcze musisz poswiecic czas i nerwy dla urzedasow a to "najwazniejsze" persony w okolicy:) znajomi zainteresowani takimi tematami kupowali gotowe zdewastowane elektrownie by nie doswiadczac laski urzedasow. #4 06 Feb 2009 21:09 marik_te marik_te Level 22 #4 06 Feb 2009 21:09 No właśnie wszędzie te urzędasy. Ja mam wiatrówke 1kW, ale woda lepsza, stabilniejszy prąd. #5 06 Feb 2009 21:29 Rzuuf Rzuuf Level 43 #5 06 Feb 2009 21:29 Ilość prądu, jaką wytworzysz, jest wynikiem przepływu i spietrzenia. Jeżeli masz przepływ 100 litrów na sekundę i spiętrzenie 1m, to moc niesiona strumieniem wody jest 1kW. Zmierz te 2 parametry i policz, ile z tego można uzyskać prądu. Uwzględnij, że sprawność turbiny i prądnicy nie są po 100%, więc jeśli uzyskasz z tego połowę, to nie będzie to szczyt optymizmu. #6 06 Feb 2009 22:32 magic_85 magic_85 Level 10 #6 06 Feb 2009 22:32 czyli najpierw brak by ocenić dane miejsce i wtedy ewt myslec co dalej a jak ze strony prawnej to wyglada? rzeczka jest u mnie na dzialce,moge robic z nia co chce?czy mi sie jakis greenpeace przyczepi? #7 06 Feb 2009 22:43 Rzuuf Rzuuf Level 43 #7 06 Feb 2009 22:43 Na "greenpeaceów" możesz nastawić zacier, wówczas tracą zainteresowanie innymi tematami. Może być z jabłek, po przedestylowaniu zmienia nazwe na "Calvados". Dopóki robisz prąd na swój użytek, to żaden urząd nic do Ciebie nie ma. Jeśli chcesz prąd sprzedawać, wówczas MUSISZ uruchomić działalność gospodarczą. Jeśli prądu by było dużo (np. kilkadziesiąt kW i więcej), to może kupi go od Ciebie Zakład Energetyczny - spytaj ich o warunki techniczne i finansowe. Zwykle płacą ok. 25 groszy za 1kWh, tak że za 40kWh możesz kupić 1 czteropak Żywca. Sprzedając prąd do ZE musisz spełnić normę jakościowa w zakresie stałości napięcia i częstotliwości, a także dostawy mocy zgodnie z umową. Jeśli nie wywiążesz się z umowy, to zapłacisz KARY UMOWNE. #8 06 Feb 2009 23:06 Narek 1 Narek 1 Level 17 #8 06 Feb 2009 23:06 Do rzuufa: Widzę, że często zabierasz głos gdy temat jest na styku "ecoprąd" energetyka. Twoje informacje, jakie podajesz na forum w większej części mijają się z prawdą. Nie zniechęcaj pasjonatów, nie walcz o tytuł forumowego malkontenta. Ja tez uważam, że z tych prezentowanych tu zamiarów nic nie powstanie ale niech to zaniechanie będzie wynikiem zmiany zainteresowań a nie nieprawdziwych informacji. Kilka razy pisałem odpowiedzi po Twoich postach, prostowałem Twoje informacje a Ty uparcie trwasz przy swoim. #9 06 Feb 2009 23:28 Molejnic Molejnic Company Account Level 20 #9 06 Feb 2009 23:28 Jeśli rzeczka zimą nie zamarza to wykorzystałbym ją jako dolne źródło ciepła dla pompy ciepła oraz jako chłodnice dla klimy na lato #10 06 Feb 2009 23:36 magic_85 magic_85 Level 10 #11 06 Feb 2009 23:45 Rzuuf Rzuuf Level 43 #11 06 Feb 2009 23:45 Narek 1 ! Która z podanych przeze mnie informacji jest nieprawdziwa? - czy to, że przepływ 100 litrów/sek przy spiętrzeniu 1m niesie moc 1kW? (dokładniej: 0,981kW) Czyżby w międzyczasie zmieniła się fizyka? - czy to, że produkcja i sprzedaż czegokolwiek w celu uzyskania przychodu wymaga zarejestrowania właśnie takiej działalności gospodarczej? - czy to, że ZE stawia wymagania jakościowe i ilościowe przy zakupie energii? - czy to, że niewywiązywanie się z umowy może spowodować obciążenie przez kontrahenta karami umownymi? - w którym miejscu w mojej wypowiedzi zniechęcam kogokolwiek do podjęcia takiej działalności? Proszę o sprostowanie, albo wycofanie wypowiedzi z zarzutami "mijania sie z prawdą". #12 06 Feb 2009 23:52 magic_85 magic_85 Level 10 #13 07 Feb 2009 00:54 submariner submariner Level 32 #13 07 Feb 2009 00:54 do 10kW nie ma obowiazku podlaczania sie do sieci energetycznej i na swoj uzytek mozesz produkowac energie elektryczna bez dzialalnosci gospodarczej. #14 07 Feb 2009 07:40 Narek 1 Narek 1 Level 17 #14 07 Feb 2009 07:40 Do rzuufa: Podałeś wiele prawdziwych i absolutnie nie istotnych informacji, po których ktoś nie do końca obeznany może się wystraszyć. Energetyka nie stawia ograniczeń mocy jaką odbiera. O ile pamiętam to zapis jest taki " operator systemu jest zobowiązany kupić każdą zaoferowaną ilość energii". Po co straszysz wymogami napięcia i częstotliwości. Choć byś staną na czubku nie wiadomo czego to innej częstotliwości niż sieciowa nie wprowadzisz. (nie mówią o resztkach napięcia na harmonicznych, tego nie sprawdzają). Kar umownych nikt jeszcze nie zapłacił (dla małych elektrowni, dla dużych to nie wiem). Za prąd płacą nie 25 gr a 38 gr/kWh jest to jednak różnica, może by starczyło na sześciopak. Ale faktycznie nigdzie nie napisałeś, że zniechęcasz. Przejrzałem Twoje wypowiedzi i nie znalazłem stwierdzenia zawierającego słowo: zniechęcam. #17 07 Feb 2009 13:18 Rzuuf Rzuuf Level 43 #17 07 Feb 2009 13:18 Policz równoważną energię: m*V²/2 (to jest energia kinetyczna) = m*g*h (to jest energia potencjalna), gdzie: m - masa wody, V - prędkość przepływu, g - przyspieszenie ziemskie = 9,81m/sek², h - równoważna wysokość spiętrzenia. Ale i tak MUSI (fizycznie) być spietrzenie i poziom wody PRZED kołem jest wyższy, niż ZA kołem. Koło podsiębierne "z zasady" pracuje na niewielkich spiętrzeniach, dlatego "moc jednostkowa" jest mała. #18 07 Feb 2009 21:43 Narek 1 Narek 1 Level 17 #18 07 Feb 2009 21:43 rzuuf no co ja mam powiedzieć? Może apel do Ciebie: daj spokój. Podajesz plik dokumentów i o czym to ma świadczyć? Że są przepisy? No są ,ale powiedz co konkretnego z nich wynika? Powiedz czy może uzyskanie napięcia i częstotliwości jest tak trudne, że przesądza o sensie dążenia do realizacji przedsięwzięcia? Uzyskanie tych parametrów to pikuś, taki pikuś, że nie warto tego brać pod uwagę. No a CO KONKRETNEGO powiesz na mój zarzut zrobiony Tobie, że podałeś nieprawdziwą cenę sprzedaży energii. Czy te podane przez Ciebie linki miały za zadanie rozmydlić ten przykład. No to teraz przykład z ostatniego Twojego postu. Energia kinetyczna to jest taka jak napisałeś ale dla istoty sprawy jest to znowu nieistotna informacja. Po co to podałeś? Czy chcesz się popisać, że coś wiesz? Istotne jest jaką moc niesie płynąca woda. Chcąc czerpać energię z wody bez piętrzenia należy wiedzieć, że moc ta jest zależna od trzeciej potęgi prędkości wody i energia kinetyczna ( ta do drugiej potęgi) jest tu nieistotna. Woda płynąca dwa razy szybciej niesie 8 razy więcej energii do wykorzystania. Dla wprawki policz jaka jest różnica przy szybkości wody 2 m/s w porównaniu z 1/5 m/s. Z dalszym pisaniem daj spokój, a to jest też mój ostatni post w tym temacie. #19 07 Feb 2009 22:19 Rzuuf Rzuuf Level 43 #19 07 Feb 2009 22:19 I znowu ktoś nie odrobił zadania domowego w podstawówce ... Pytanie "co wynika z tego, że są przepisy..." - czy Ty wiesz, o co pytasz? Odpowiedź jest jednoznaczna: jeśli są przepisy, to znaczy, że ten obszar działalności podlega regulacjom, a ci, którzy się do nich nie będą stosować, będą podlegać sankcjom. Chcesz kogoś napuścić, jak ślepego na płot? Energia KINETYCZNA jest równa E=m*V²/2, nieznajomość tego wzoru nie spowoduje, że zacznie być inaczej. Woda płynąca 2 razy szybciej JAKO RZEKA niesie rzeczywiście 8 razy wiecej energii, bo prędkość do kwadratu jest 4, a jednocześnie w tym czasie przepłynie 2 razy większa ilość wody, więc pojawia się 2 razy większa masa. W wyniku 2 razy masa i 4 razy prędkość, to rzeczywiście 8 razy wieksza energia, ale spiętrzenie jest wynikiem tego kwadratu prędkości, a nie 2 razy większej masy. We wzorze, który podałem w poprzednim poście, po obu stronach równania występuje TA SAMA masa, po to, aby można było przeliczyć jej PRĘDKOŚĆ na SPIĘTRZENIE. Rozpędź litr wody do prędkości 1m/sek i zobacz, jak wysoko wyskoczy. A sprawa ceny za prąd? Hmmmm, w linku, który podałem, jest tych "lokalnych" taryf kilkanaście, biorę pierwszą z góry: Patrzę, i widzę ... widzę, że ZE ceni 1kWh "całodobowo" na ok. 25 groszy, a 39gr, jest tylko dla szczytu popołudniowego (szczyt trwa krótko, niestety) - i jeszcze coś, umowa z ZE musi oczywiście przewidywać, że będą chcieli akurat wtedy tą energię kupować. #20 08 Feb 2009 09:24 _PREDATOR_ _PREDATOR_ Company Account VIP Meritorious for #20 08 Feb 2009 09:24 Co do wyżej napisanych postów/ raportów proszę o 'ochłodzenie' swoich wypowiedzi! Specjalizacja: Naprawy RTV-elektronika AGD i inne. Wykonamy każdą usługę elektroniczną. Duże zaplecze magazynowe/sprzedaż, schematy. Odpowiadam wyłącznie na forum! _PREDATOR_Ÿ #22 10 Feb 2009 09:01 Chris_W Chris_W Company Account Level 38 #22 10 Feb 2009 09:01 Delikatnie trzeba spiętrzyć - zrobić 'zastawkę' - rodzaj ramy betonowej na nabrzeżu z prowadnicami (żłobieniami) w które osadza sie deski - tak powstaje prowizoryczna tama. Nat tym można zrobić mostek. Woda przelewająca się wierzchem tamy może napędzać 'młyńskie koło'. To jak rozwiążesz przeniesienie napędu - to już twoja prywatna sprawa. Ciekawym pomysłem może być użycie pracy mechanicznej lub prądu z tej elektrowni do zasilenia sprężarki klimatyzacyjnej a nurtu wody jako źródła ciepła/chłodu. Zakładając że dostarczysz do sprężarki ok 1kW przy COP=3 osiągniesz grzanie/chłodzenie mieszkania mocą 3kW - za darmo. #23 10 Feb 2009 10:15 magic_85 magic_85 Level 10 #23 10 Feb 2009 10:15 możesz rozwinąć temat o ogrzewaniu domu? czy chodzi ci o pompe cieplną? #24 10 Feb 2009 10:23 Chris_W Chris_W Company Account Level 38 #24 10 Feb 2009 10:23 Elektrownia zasila pompę ciepła. #25 10 Feb 2009 11:02 wd40 wd40 Level 21 #25 10 Feb 2009 11:02 Na rzeczce nie można nic budować bez pozwolenia wodno-prawnego. Aby sprzedawać prąd np. do ZE trzeba otrzymać warunki przyłączeniowe i je spełnić, wiąże się to oczywiście z: pozwoleniem wodno-prawnym i pozwoleniem na budowę, grupa SEP na elektrownie, działalność gospodarcza i automatyka elektrowni. W zamian otrzymujemy dofinansowanie przez ZE (a właściwie OSD) do przyłącza, możliwość sprzedaży energii po cenie poniżej 20gr/kwh (ZE ma OBOWIĄZEK kupić - Ty jesteś panem!) i dodatkowo świadectw pochodzenia energii po cenie poniżej 20gr/kwh. Nie ma żadnych kar za niedostarczenie mocy umownej - trzeba tylko zgłaszać roczne PLANY produkcji. Nie ma żadnych limitów (jak podano wyżej 10KW) produkcji na potrzeby własne. Można otrzymać dofinansowanie z UE na taką działalność. Jak rzeczka ma potencjał i istnieje możliwość piętrzenia to taka działalność dofinanoswana z Unii jest obecnie (i w przyszłości) najbardziej dochodowym interesem w Polsce. Wszystkiego można dowiedzieć się w powiecie i na #26 10 Feb 2009 19:15 User removed account User removed account User removed account #26 10 Feb 2009 19:15 Chris_W wrote: Elektrownia zasila pompę ciepła. Brawo ! Podwojna korzysc. #27 08 Jun 2009 19:34 zigler zigler Level 14 #28 08 Jun 2009 20:38 Chris_W Chris_W Company Account Level 38 #28 08 Jun 2009 20:38 sapper44 wrote: Chris_W wrote: Elektrownia zasila pompę ciepła. Brawo ! Podwojna korzysc. Raczej potrójna (przy COP-3). A COP będzie wyższy bo płynąca woda jest o niebo lepszym źródłem ciepła/chłodu niż powietrze którego używa się do klasycznych naściennych splitów. #29 08 Jun 2009 20:49 Doominus Doominus Level 34 #29 08 Jun 2009 20:49 wd40 wrote: Na rzeczce nie można nic budować bez pozwolenia wodno-prawnego. Tu zaczynają się schody. Trochę grosza trzeba wydać na projekt a potem modlić się żeby nam wszystko zaakceptowali i mieli wszystkie pozwolenia. Będzie trochę łażenia trochę nerwów i sporo kasy #30 08 Jun 2009 21:27 submariner submariner Level 32 #30 08 Jun 2009 21:27 poszukaj gotowej jakis mlyn wodny... niestety debilny urzedas nie u;atwi Ci zycia a o innego ciezko

Do zestawu do metody gruntowej potrzebna jest również żyłka. Powinna być ona odporna na zrywanie, aby nie przyczyniać się do utraty zdobyczy, a także niezbyt rozciągliwa. W przypadku wędziska picker w zupełności wystarczy żyłka o grubości 0,16-0,20 mm, natomiast do feedera niezbędna będzie żyłka o grubości 0,22-0,30 mm

Rekonstruowanie ulubionych tras kolejowych to rozrywka, która zyskała dużą popularność w XIX wieku, gdy na szyny wyjeżdżały pierwsze modele nowopowstałych pociągów. Hobby to ma jednak swoich miłośników do dziś. Skorzystaj z wiedzy specjalistów i rozpocznij przygodę z tym niezwykłym zajęciem! Skala makiety Pierwszą kwestią, nad którą należy się pochylić, jest rozmiar makiety. Standardowa skala dla makiet kolejowych to H0. Właśnie w tym rozmiarze powstaje najwięcej gotowych makiet oraz przyrządów potrzebnych do stworzenia budowy samodzielnie od początku. Równie popularne są skale TT, Z oraz N, chociaż obecnie mają bardziej charakter historyczny. Każda z nich została rozpowszechniona przez inną markę, dlatego obecnie trudno jest ją zakupić w komercyjnej sprzedaży. W modelarstwie kolejowym można także znaleźć większe rozmiary makiet. Przykładem są skala 1 lub 0. Ta ostatnia jest produkowana do dzisiaj. Z bardziej pokaźnych rozmiarów najpopularniejsza jest jednak makieta o skali 2, która nazywana jest inaczej kolejką ogrodową. Tworzywo użyte do jej produkcji jest odporne na zmienne warunki pogodowe, w tym deszcz czy światło słoneczne, dlatego świetnie sprawdza się jako element wyposażenia ogrodowego. Podłoże Po wybraniu rozmiaru makiety pozostaje kwestia powierzchni, która ma stanowić jej podstawę. W sklepach modelarskich dostępne są gotowe podłoża, jednak ich samodzielne wykonanie nie powinno sprawić modelarzowi większych problemów. Jednym z popularniejszych materiałów, które dobrze sprawdza się jako wysokie i stabilne podłoże, jest styropian. Ze specjalnych bloczków można w łatwy sposób wyciąć kształt torów. Wycięte elementy należy skleić, szturmować oraz wypoziomować, tak aby kolejka mogła się po nich swobodnie poruszać. Na przygotowanych bloczkach można rozłożyć tory i rozpocząć przygotowanie dalszych części powierzchni. Wycięte ze styropianu fragmenty należy rozłożyć na całej długości makiety, tworząc z niej równą powierzchnię. Część, która ma tworzyć okalające kolejkę tereny, można wypełnić materiałami do kształtowania powierzchni, posypkami imitującymi trawę lub gotowymi matami trawiastymi, wypełnieniem przypominającymi wodę, kamieniami czy szutrami. Akcesoria wypełniające przestrzeń Na tak przygotowaną i zabezpieczoną makietę można rozpocząć układanie ozdobnych elementów. W tym fragmencie modelarz ma okazję na zaprezentowanie swojej kreatywności lub wiedzy historycznej. Gotowe elementy krajobrazu można zakupić w każdym sklepie modelarskim. Do najpopularniejszych z nich należy roślinność: żywopłoty, drzewa czy krzewy, drogi, ulice, autostrady znajdujące się w pobliżu trasy pociągu lub przecinające tory, mosty, wiadukty, kładki, tunele, portale, zapory, mury, a także okoliczne budowle – na przykład domy, gospodarstwa rolne, fabryki lub stacje kolejowe. Na kolejowej makiecie nie powinno również zabraknąć znaczników, sygnalizacji świetlnej, znaków drogowych oraz postaci, które będą wypełniały przestrzeń na dworcu czy wokół postawionego domu. Niezbędne narzędzia Przygotowanie tak rozbudowanej oraz zaawansowanej makiety wymaga odpowiednich przyrządów oraz materiałów. Na liście najpotrzebniejszych zakupów, oprócz styropianu, powinny znaleźć się jeszcze: klej modelarski, uniwersalne podłoże torowe, płytki, profile, wypełniacze do makiety (takie jak materiał do budowy skał lub masa szpachlowa), nić nano, taśmy maskujące, spray utrwalający czy pasta podłoża. W ramach rozbudowy modelarskiego przedsięwzięcia można zainwestować w tło zamakietowe albo elementy sezonowe imitujące zimę (np. samoprzylepny śnieg). Zestaw narzędzi niezbędnych do wykonania kolejowej makiety powinien obejmować nóż modelarski, szpachelkę, poziomicę, miarę, pęsetę, szkło powiększające uchwyty, dozownik, pilnik, zestaw pędzli i potrzebne do malowania przedmioty oraz farby. Foto wyróżniające: Pixabay

. 401 193 82 499 215 484 72 420

jak zrobić wędkę elektryczną